Dla wielu z nas egzamin teoretyczny jest największą przeszkodą w osiągnięciu wymarzonego celu, jakim jest prawo jazdy. W dwudziestoosobowej grupie zdarza się często, że zdają zaledwie dwie, może trzy osoby. Nauka teorii jest dla nas udręką. Jak zatem najefektywniej podejść do sprawy?
Moim zdaniem należy przede wszystkim zacząć od kodeksu drogowego. Wiem, wiem… Jest nudny, a powieki same się zamykają. Niemniej jednak zdecydowanie warto. Zapisane są tam wszystkie najważniejsze dane, prędkości, zakazy i nakazy. Następnie można przejść do materiału wizualnego. Mam tu na myśli darmowe testy, których jest bardzo dużo w internecie. Wystarczy tylko dobrze poszukać. Na chwile obecną serwisy udostępniają ok. 1500 przykładów pytań !! Gwarantuje Wam, że jeśli przebrniecie przez wszystkie i choć będziecie popełniać błędy, to szansa na zdanie jest niebywale większa. Pamiętajcie: regularność i sumienność to droga do sukcesu. Zatem do roboty i powodzenia!!!